Jak wygląda pierwsza sesja hipoterapii? – Pierwsza wizyta na hipoterapii to często moment pełen emocji – zarówno dla pacjenta, jak i jego rodziny. To początek drogi, która może przynieść ogromne zmiany w życiu osoby z niepełnosprawnością. W tym artykule opowiem, jak wygląda taka pierwsza sesja, jak się do niej przygotować i czego można się spodziewać. Tekst ten powstał na podstawie doświadczeń rodziców, terapeutów oraz samych uczestników hipoterapii.
Spis treści
Dlaczego warto spróbować hipoterapii?
Hipoterapia łączy kontakt z koniem, ruchem i naturą w unikalnej formie terapii. Działa wielopoziomowo – fizycznie, psychicznie i emocjonalnie. Pomaga osobom z mózgowym porażeniem dziecięcym, autyzmem, zaburzeniami integracji sensorycznej, depresją czy problemami neurologicznymi. Często jest to terapia, która pozwala na postępy tam, gdzie inne metody zawiodły.
Jak zapisać się na hipoterapię?
Proces rozpoczyna się od konsultacji z lekarzem prowadzącym lub terapeutą, który stwierdza, czy nie ma przeciwwskazań. Następnie szuka się certyfikowanego ośrodka hipoterapeutycznego. Warto zapoznać się z opiniami, zapytać o doświadczenie terapeutów i warunki pracy z końmi.
Zazwyczaj pierwszy kontakt z ośrodkiem to rozmowa telefoniczna lub mailowa, podczas której ustala się termin i przedstawia ogólną sytuację pacjenta. Często wymagane jest też zaświadczenie lekarskie.
Przygotowania do pierwszej wizyty
Co zabrać?
- Wygodne ubranie (najlepiej dres, legginsy, bluza bez kaptura)
- Buty na płaskiej podeszwie, najlepiej sportowe lub typu jazdeckiego
- Kask – czasami ośrodki go wypożyczają, ale warto mieć własny
- Dokumentację medyczną i zaświadczenia
- Wodę, chusteczki, ubranie na zmianę (dla dzieci)
Jak przygotować dziecko lub osobę dorosłą?
Jeśli pacjent nie miał wcześniej kontaktu z końmi, dobrze jest przed wizytą pokazać mu zdjęcia, filmy, opowiedzieć o tym, co się będzie działo. Można odwiedzić stajnię bez terapii, by zapoznać się z miejscem.
Przebieg pierwszej sesji krok po kroku
Powitanie i wywiad
Terapeuta przeprowadza szczegółowy wywiad z rodzicem lub opiekunem. Pyta o historię medyczną, aktualny stan zdrowia, zachowania, potrzeby, lęki oraz cele terapii.
Zapoznanie z koniem
Pacjent nie wsiada od razu. Najpierw buduje się kontakt – głaskanie konia, poznanie jego imienia, obserwacja z bliska. To bardzo ważne, bo wpływa na dalszą współpracę.
Próba kontaktu fizycznego
Terapeuta może poprosić o dotknięcie grzywy, szyi, podanie marchewki. Obserwuje reakcje ciała – napięcie, lęk, ekscytację.
Wejście na konia
W zależności od sprawności pacjenta, używa się schodków, rampy lub pomocy asystenta. Wszystko odbywa się powoli, z pełnym wsparciem.
Jazda terapeutyczna
Nie jest to typowa jazda konna. Pacjent siedzi w sposób zapewniający mu bezpieczeństwo i komfort. Terapeuta oraz osoba prowadząca konia są w stałym kontakcie.
Czas jazdy zależy od indywidualnych możliwości – od kilku minut do 20–30 minut.
Schodzenie z konia i relaks
Po zejściu z konia pacjent może pogłaskać konia, podziękować mu. Często to moment dużych emocji – ulgi, dumy, radości.
Rola konia i terapeuty w pierwszym kontakcie
Koń nie jest narzędziem – jest partnerem. Wybierany jest taki, który ma spokojny charakter, reaguje delikatnie i jest dobrze wyszkolony. Terapeuta zna jego sygnały, wie, jak pracować z emocjami pacjenta.
Relacja terapeuty z koniem jest równie ważna jak ta z pacjentem – daje poczucie bezpieczeństwa.
Reakcje pacjenta – czego się spodziewać?
Pierwsza sesja może wywołać wiele emocji. Niektórzy pacjenci czują ekscytację, inni lęk. Pojawić się może też napięcie mięśniowe lub opór. Terapeuta nie zmusza – obserwuje, reaguje, dopasowuje tempo.
Ważne jest, by rodzice nie oczekiwali cudów po jednej sesji. Czasami samo wejście do stajni i dotknięcie konia to ogromny krok.
Jak wygląda końcowa rozmowa i dalsze kroki?
Po zajęciach terapeuta dzieli się swoimi obserwacjami. Omawia, co poszło dobrze, co wymaga uwagi, jakie emocje zauważył. Proponuje harmonogram dalszej pracy.
Rodzice lub opiekunowie mogą zadawać pytania, poruszyć swoje obawy. Często ustala się też ćwiczenia do wykonania w domu – np. ćwiczenia rozluźniające, sensoryczne.
Najczęstsze pytania rodziców i opiekunów
- Czy moje dziecko będzie bezpieczne na koniu?
- Ile trwa sesja hipoterapii?
- Jak często odbywają się zajęcia?
- Co, jeśli dziecko się boi?
- Czy hipoterapia zastępuje inne terapie?
Na wszystkie te pytania odpowiada terapeuta. Dobrze prowadzona hipoterapia jest bezpieczna, ale nie zastępuje całkowicie innych form rehabilitacji – raczej je wspiera.
zachęcamy do zapoznania się z artykułem: Terapia z koniem – hipoterapia i terapeutyczny udział koni
Pierwszy krok ku zmianie – Jak wygląda pierwsza sesja hipoterapii ?
Pierwsza sesja hipoterapii to początek drogi. Bywa pełna obaw, ale też nadziei. Jeśli podejdziemy do niej z otwartością i cierpliwością, może przynieść niezwykłe efekty – nie tylko fizyczne, ale też emocjonalne.
To moment, w którym koń staje się towarzyszem w rehabilitacji, a stajnia – miejscem, gdzie dzieją się prawdziwe małe cuda. Nie trzeba być jeźdźcem, by skorzystać z magii kontaktu z koniem – wystarczy być gotowym na pierwszy krok.