Stajnia Perspektywa

Stajnia Perspektywa: Jak w domu ;)

Chciałabym podzielić się z Wami moją niesamowitą przygodą w Stajni Perspektywa, gdzie spędzam większość mojego czasu. To miejsce, mimo że jeszcze w trakcie budowy i wykończeń, już teraz wygląda wspaniale i ma ogromny potencjał.

Spotkanie z Panią Martą

Poznałam tu najlepszą właścicielkę, panią Martę, która jest również naszym trenerem. Jej cudowne, ułożone konie są idealne dla osób na różnych etapach swojej przygody jeździeckiej. Wchodząc przez furtkę, idziemy prosto drogą przy płocie i docieramy do ogromnej stajni z przestrzennymi boksami. Tuż za nią znajduje się duży plac z kompletem wszelakich przeszkód i kolorowych drągów. Droga, którą szliśmy, ciągnie się jeszcze trochę dalej, docierając do wejścia na ogromne pastwisko. Nie raz widziałam, jak konie galopowały po zielonych polach lub pasły się w długiej trawie w cieniu pasów drzew.

Przygotowanie Sprintera

Moja ostatnia jazda odbyła się jak zwykle na moim ulubionym koniu, Sprinterze. Poszłam na pastwisko po niego, przy okazji patrząc na dwie klacze z niedawno narodzonymi źrebakami. Mimo że źrebaki nie mogą jeszcze wyjść do stada, nie są więzione na małych kwaterkach wystawionych na pełne słońce. Mają duże kwatery ze stałym dostępem do wody i cienia w upalne dni.

Sprinter, jak zawsze, łatwo dał się złapać, a ja cyknęłam kilka ładnych fotek. Wyczyściłam go i spryskałam nowym sprayem przeciw muchom od Over Horse’a, który działał świetnie i przyjemnie pachniał. Następnie osiodłałam go, zakładając niedawno zakupiony granatowy czaprak z firmy HKM, którą całym sercem mogę polecić. Ich produkty są nie tylko bardzo ładne, ale też łatwe w czyszczeniu i świetnie wchłaniają pot konia podczas intensywnych treningów.

Trening na Sprinterze

Sprinter to bardzo uważny i emocjonalny konik. Często pokazuje swoje “humorki” i potrafi nagle się przestraszyć czegoś, co widział już tysiąc razy. Dzisiaj jednak pracowaliśmy bardzo przyjemnie i bezproblemowo. Moja trenerka niedługo jedzie na nim na parkury treningowe w kategorii 50 cm, a my, na rozgrzanie się przed nimi, poskakaliśmy sobie mały parkur na 70 cm.

Pierwsza Jazda Mojej Siostry

Moja czteroletnia siostra miała dzisiaj swoją pierwszą jazdę na Leosiu – spokojnym, bomboodpornym koniu, na którym robiła przeróżne ćwiczenia. Pod koniec treningu, na rozstępowanie, wsiadłam na Sprintera na oklep. Po rozsiodłaniu dałam mu soczyste jabłuszko jako nagrodę.

Podsumowanie

Stajnia Perspektywa to miejsce pełne przygód, radości i niesamowitych chwil spędzonych z końmi. Każdy dzień tutaj przynosi nowe wyzwania i satysfakcję z każdej minuty spędzonej w siodle. Jeśli kiedykolwiek marzyliście o jeździe konnej, to miejsce jest idealne, by zacząć swoją przygodę!

Facebook Stajni Perspektywa

⬇️ Daj na sianko ⬇️

Scroll to Top